Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio przedstawił budżet miasta w nowym roku finansowym w wysokości 88,1 mld dolarów. Uwzględnia on obcięcie o miliard dolarów wydatków na policję.
W porównaniu z wcześniejszym projektem budżetu - przedstawionym jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa - nowy jest niższy o 7,2 mld dolarów. W wyniku głębokich cięć ucierpi także wiele miejskich agencji. Nowy Jork, który mocno ucierpiał w wyniku epidemii, boryka się z kryzysem gospodarczym.
Budżet przewiduje m.in. otworzenie kosztem 113 mln dolarów trzech specjalistycznych klinik dla społeczności najbardziej dotkniętych COVID-19. Queens i Manhattan obejmie, tak jak wcześniej pozostałe dzielnice, opieka zdrowotna w ramach tzw. NYC Care. Program GetFoodNYC zasili 450 mln dolarów, aby zapewnić, że nowojorczycy nie będą głodni w czasie pandemii lub po niej.
Burmistrz wyjaśnił, że budżet kładzie nacisk na "bezpieczeństwo i uczciwość". Bierze pod uwagę potrzeby większej liczby młodych ludzi niż kiedykolwiek wcześniej.
Szczegóły cięć w Departamencie Policji (NYPD) we wtorek nie były jeszcze znane. Wiadomo, że nie obędzie się lipcowa rekrutacja mająca wzmocnić siły policyjne o 1200 funkcjonariuszy. Następną zapowiedziano na październik.
Przewidziane jest ograniczenie funduszy na nadgodziny dla policjantów o 296 mln dolarów z przewidywanych pierwotnie 523 mln. Zmniejszone zostaną wydatki niezwiązane z personelem, a także z kontraktami.
NYPD nie będzie się już zajmował bezdomnymi. W gestii innej agencji znajdzie się też kontrola ruchu drogowego wokół szkół oraz zapewnienie bezpieczeństwa uczniom przechodzącym przez pobliskie skrzyżowania.
Niektóre fundusze uzyskane z okrojenia wydatków na policję zostaną skierowane m.in. na usługi dla młodzieży, edukację oraz mieszkania komunalne.
Lokalne media zauważyły, że tym razem burmistrz ogłosił budżet sam. Zazwyczaj Rada Miejska i burmistrz organizują z tej okazji uroczystą konferencję prasową w rotundzie Ratusza.
Cięcia w NYPD nastąpiły po ogromnej presji politycznej. Stały się priorytetem Rady Miejskiej. Jeszcze w miniony piątek de Blasio nie mówił o miliardzie dolarów, choć przyznał, że chce zmniejszyć budżet policji.
W Nowym Jorku, jak też innych miastach amerykańskich masowe protesty wobec brutalności policji rozgorzały po zabójstwie w Minneapolis przez policję Afroamerykanina George'a Floyda. Niektórzy uczestnicy manifestacji domagali się w ogóle zlikwidowania sił policyjnych.
Na Manhattanie przed Ratuszem setki ludzi manifestują od tygodnia przez 24 godziny na dobę pod hasłem "Occupy City Hall". Ich żądania obejmują m.in. obcięcie wydatków na policję o miliard dolarów oraz przeznaczenie tej kwoty na programy dla młodzieży.
Dotychczasowy budżet na policję w Nowym Jorku wynosił ok. 6 mld dolarów.