Brutalny atak w USA. Napastnik zastrzelił reporterkę i operatora kamery podczas relacji nadawanej na żywo. Jak podała agencja Reutera, sprawcą jest najprawdopodobniej były pracownik telewizji WDBJ. Według ostatnich doniesień, mężczyzna się postrzelił. Jest w stanie krytycznym. Przewieziono go do szpitala.
Do zdarzenia doszło w stanie Wirginia w miejscowości Moneta w pobliżu centrum handlowego około godziny 6:45 rano czasu lokalnego (12:45 czasu polskiego). Napastnik zaatakował dziennikarkę Alison Parker oraz operatora kamery Adama Warda. Oboje pracowali dla stacji WDBJ - na jej antenie była nadawana relacja.
Strzały padły, gdy dziennikarka przeprowadzała wywiad na żywo. Amerykańskie media przekazują, że napastnik oddał 6-7 strzałów. Według pierwszych doniesień medialnych, kobieta, z którą reporterka przeprowadzała wywiad, nie ucierpiała. Później podano, że Vicki Gardner, przedstawicielka lokalnej izby handlowej, została ranna.