Paweł Rubcow, znany też jako Pablo Gonzalez, zbierał informacje na temat Aleksieja Nawalnego - poinformował hiszpański dziennik "El Mundo". Udający dziennikarza szpieg, pracujący m.in. na terenie Polski, dwa razy spotkał się ze zmarłym rosyjskim opozycjonistą w Europie, w tym raz w Hiszpanii.

Hiszpański dziennik "El Mundo" podał w niedzielę, że rosyjsko-hiszpański szpieg Paweł Rubcow, znany też jako Pablo Gonzalez, zbierał informacje na temat rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego i przekazywał Moskwie dane europejskich klinik, w których go leczono.

Gazeta powołała się przy tym na "dziesiątki sprawozdań i dokumentów", do których uzyskała dostęp poprzez "hiszpańskie i zagraniczne źródła wywiadowcze". Według niej, obszerna dokumentacja, przekazana też hiszpańskim tajnym służbom, stanowiła podstawę oskarżenia Rubcowa o szpiegostwo przez polski wymiar sprawiedliwości.

Rubcow co najmniej dwa razy spotkał się z Nawalnym

Szpieg, udający dziennikarza-freelancera, miał uczestniczyć w zbieraniu informacji na temat przedstawicieli rosyjskiej i białoruskiej opozycji. Jak podał "El Mundo", jego działalność skupiała się na głównych kwestiach zainteresowania Kremla: perspektywach rozszerzenia NATO, działalności dysydentów i systemach bezpieczeństwa państw.

Wśród dokumentów jest znaleziony przy Rubcowie raport, datowany na 14 czerwca 2017 roku, w którym pojawiły się "adresy klinik w Barcelonie i Lozannie", gdzie leczony był Nawalny, wówczas główny przeciwnik polityczny Władimira Putina. Zmarł on nagle w kolonii karnej 16 lutego 2024 roku, gdzie był więziony przez rosyjskie władze.

Według "El Mundo", Rubcow co najmniej dwa razy spotkał się z Nawalnym w Europie, w tym raz w Hiszpanii. Rosyjski opozycjonista przyjechał wówczas do Barcelony, by przejść operację oka po ataku niezidentyfikowanych sprawców środkiem odkażającym. Rubcow przekazał Rosjanom dane kliniki i zrobił sobie wspólne zdjęcie z Nawalnym.

Pomogła mu znajomość z córką Borisa Niemcowa

Rubcow miał też przygotować szereg innych raportów (datowanych na lata 2016-2021) i przekazywać m.in. informacje na temat "kluczowej infrastruktury bezpieczeństwa w Polsce" oraz informować Główny Zarząd Wywiadowczy Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (GRU) o takich sprawach, jak nastawienie obecnych i potencjalnych członków NATO do Rosji.

"El Mundo" przekazał, że rosyjsko-hiszpańskiemu szpiegowi zarzuca się też publikację w internecie dezinformacji wpisującej się w oficjalną propagandę Kremla oraz ciągłą gotowość do "wypełniania rozkazów" rosyjskich służb wywiadowczych.

Według gazety szczególnie znacząca była znajomość Rubcowa z Żanną Niemcową, córką zamordowanego w 2015 roku opozycjonisty Borisa Niemcowa. Miało to pomóc szpiegowi w nawiązaniu kontaktu z innymi osobistościami, takimi jak Ilja Jaszyn czy Władimir Kara-Murza, by przygotowywać raporty na temat działalności rosyjskiej opozycji na emigracji.

Zwolniony w ramach wymiany więźniów

Paweł Rubcow vel Pablo Gonzalez działał m.in. w Polsce, gdzie miał wykorzystywać status dziennikarza do zbierania informacji na Ukrainie dla rosyjskich służb specjalnych.

Został zatrzymany na granicy polsko-ukraińskiej w 2022 roku. Wówczas, w połowie sierpnia, oskarżono go o szpiegostwo.

Został zwolniony z polskiego aresztu w ramach wymiany więźniów między krajami Zachodu a Rosją, do czego doszło 1 sierpnia w Ankarze.