Zamiast naprawiać auto, wybrał się nim w daleką wyprawę. Mechanik spod Hanoweru stanął przed sądem, bo autem swojej klientki pojechał do Warszawy i z powrotem. Jak twierdził - na jazdę testową.
Mechanik wziął auto klientki na "jazdę testową". 3000 km aż do Polski
Wtorek, 23 stycznia 2018 (13:11)