Na polecenie prowadzącej postępowanie gliwickiej prokuratury zatrzymano trzech mężczyzn, którzy brali udział w spotkaniu w Wodzisławiu Śląskim. Usłyszeli zarzuty dot. m.in. propagowania nazistowskiego ustroju - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik. Trzej zatrzymani mężczyźni to - według śledczych - organizatorzy 128. rocznicy urodzin Adolfa Hitlera, którą przeprowadzono w lesie w Wodzisławiu Śląskim. U jednego z nich znaleziono też broń. Decyzja w sprawie ewentualnych środków zapobiegawczych zapadnie prawdopodobnie dopiero w środę.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik mężczyznom zarzucono propagowanie nazistowskiego ustroju poprzez "zorganizowanie i przeprowadzeniu 128. rocznicy urodzin przywódcy rzeszy niemieckiej, w trakcie której pochwalano, afirmowano te rządy, prezentowano i wykorzystywano emblematy, nagrania i teksty oraz inne gesty nawiązujące do symboliki nazistowskiej".

Podczas przeszukań znaleziono broń i amunicję

Dodała, że u jednego z zatrzymanych podczas przeszukań znaleziono broń i amunicję. W mieszkaniach podejrzanych ujawniono także mundury, flagi, odznaki, naszywki i publikacje o symbolice nazistowskiej. Zabezpieczone zostały ponadto telefony komórkowe i komputery.

Rzeczniczka prowadzącej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska powiedziała, że zatrzymani to trzej zidentyfikowani uczestnicy "urodzin". Jest wśród nich Mateusz S., przewodniczący stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność". Dwaj pozostali to Adam B. i Tomasz R.

Wszyscy trzej mężczyźni zostali zatrzymani w poniedziałek. Od tego czasu prokuratura ma 48 godzin na wykonanie czynności z ich udziałem.

Podejrzani zostali przesłuchani, usłyszeli zarzuty propagowania nazistowskiego ustroju, a jeden z nich jest ponadto podejrzany o nielegalne posiadanie broni i amunicji. Prokuratura nie ujawnia, czy podejrzani przyznali się do winy ani nie ujawnia treści ich wyjaśnień.

Czynności z udziałem podejrzanych zostały przerwane wieczorem, w tej chwili nie są wykonywane. Prawdopodobnie jutro będą kontynuowane i tego dnia zapadnie decyzja w sprawie ewentualnego stosowania środków zapobiegawczych - powiedziała prok. Smorczewska.

W odrębnym postępowaniu - administracyjnym, dotyczącym prawa o stowarzyszaniach - gliwicka prokuratura bada sprawę ewentualnej delegalizacji "Dumy i Nowoczesności". Zbierany jest materiał dowodowy. Delegalizacji tego stowarzyszenia domagali się w poniedziałek m.in. politycy PO i Nowoczesnej.

Starosta wodzisławski wezwał DiN do złożenia wyjaśnień

Do złożenia wyjaśnień w sprawie doniesień medialnych na temat propagowania faszyzmu starosta wodzisławski wezwał pisemnie władze Stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność". Jednocześnie analizowana jest działalność innych organizacji, które mogą być z nim powiązane.

Wczoraj przedstawiciele działających w powiecie partii politycznych i organizacji - m.in. Nowoczesnej, PSL, PO, SLD oraz KOD - zwrócili się do starosty wodzisławskiego jako organu nadzorującego działalność stowarzyszeń i organizacji na terenie powiatu o przeprowadzenie kontroli w stowarzyszeniu oraz złożenie do sądu wniosku o rozwiązanie stowarzyszenia.

Już w poniedziałek przeanalizowaliśmy statut tego stowarzyszenia i nie budzi on wątpliwości co do zgodności z prawem. Znając jednak treść nagrań, zgodnie z procedurą zwróciliśmy się do władz stowarzyszenia, by złożyły wyjaśnienia w tej sprawie - poinformował sekretarz powiatu Michał Lorek.

Kolejnym etapem jest powiadomienie sądu w Gliwicach, który zarejestrował stowarzyszenie, o podejrzeniu działania niezgodnie z prawem i na pewno to zrobimy. Nie ma zgody na to, by na terenie naszego miasta i powiatu propagowano faszyzm - dodał.

Sekretarz Lorek potwierdził, że do urzędu wpłynęło pismo partii politycznych, a podjęte przez starostę działania są zbieżne z postulatami jego autorów. Starosta jest również w tej sprawie w kontakcie z prokuraturą.

Jak poinformował sekretarz Lorek, na najbliższej, czwartkowej sesji rady powiatu jego zarząd zaproponuje przyjęcie uchwały potępiającej działania stowarzyszenia, trwają prace nad treścią dokumentu.

Reportaż o neonazistach

"Superwizjer" TVN24 ujawnił w sobotę wyniki swego dziennikarskiego śledztwa dotyczącego działalności niektórych polskich środowisk narodowych, m.in. stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność".


Na nagraniach ukrytą kamerą są pokazane m.in. obchody 128. urodzin Adolfa Hitlera zorganizowane w 2017 r. w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. Materiał pokazuje m.in. rozwieszone na drzewach czerwone flagi ze swastykami i "ołtarzyk" ku czci Adolfa Hitlera z jego czarno-białą podobizną oraz wielką drewnianą swastyką nasączoną podpałką do grilla, która po zmroku zostaje podpalona. 

Widać też uczestników spotkania przebranych w mundury Wehrmachtu, wznoszenie toastów "za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę" i częstowanie tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy. W reportażu słychać okrzyki "Sieg Heil!" wznoszone na cześć wodza nazistowskich Niemiec.

(ph)