Książę Edynburga Filip pozostanie w szpitalu do dwóch tygodni - ogłosił Pałac Buckingham. 91-letni mąż brytyjskiej królowej Elżbiety II został hospitalizowany w czwartek. Po badaniach jamy brzusznej lekarze podjęli decyzję, że należy go operować.


Nie ujawniono, jaki konkretnie zabieg przeszedł książę i jaka była przyczyna hospitalizacji. Lekarze stwierdzili tylko, że operacja przebiegła pomyślnie, a jej wyniki są obecnie analizowane.

Mąż brytyjskiej królowej trafił do szpitala już po raz czwarty od Bożego Narodzenia 2011, kiedy wszczepiono mu stent z powodu niedrożności tętnicy wieńcowej. Wcześniej - w czerwcu i sierpniu - książę był hospitalizowany z powodu zapalenia pęcherza. Nabawił się go w czasie obchodów diamentowego jubileuszu swojej żony. Przez kilka godzin obserwował wtedy wraz z innymi członkami domu panującego paradę statków na Tamizie, która odbyła się mimo niesprzyjającej pogody. 

Książę Filip urodził się w greckiej rodzinie królewskiej na Korfu. Jego ojcem był książę Grecji i Danii Andrzej, a matką - księżniczka Alicja von Battenberg. W czasie II wojny światowej Filip służył w brytyjskiej marynarce wojennej, biorąc udział m.in. w inwazji na Sycylię. Wcześniej ukończył akademię marynarki wojennej w Dartmouth, gdzie po raz pierwszy spotkał swą przyszłą małżonkę. Ich ślub odbył się w 1947 roku.