Jedenaście osób zginęło w katastrofie śmigłowca armii macedońskiej w pobliżu Skopje. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane.
Naoczni świadkowie powiedzieli policji, że słychać było głośną eksplozję, a następnie w powietrze wzbiły się kłęby dymu. Do katastrofy doszło na południe od Skopje.
Według macedońskiego resortu obrony, w śmigłowcu Mi-17 prawdopodobnie wracali do kraju żołnierze uczestniczący w międzynarodowej misji wojskowej w Bośni.