Maszynista pociągu, który zderzył się w piątek pod Los Angeles ze składem towarowym, powodując śmierć 25 osób, wysyłał sms-a i dlatego nie zauważył czerwonego światła na semaforze - poinformowały media lokalne. W katastrofie obrażenia odniosło prawie 135 osób, z czego 44 są w stanie bardzo ciężkim.
Rzeczniczka firmy Metrolink obsługującej to połączenie, Denise Tyrell, potwierdziła wcześniej na konferencji prasowej, że przyczyną wypadku był błąd maszynisty.
Do wypadku doszło w piątek po południu czasu miejscowego na północnych przedmieściach kalifornijskiej metropolii. Pociąg pasażerski przewoził ponad 220 osób.
W wyniku zderzenia wykoleiło się kilka wagonów. Pod częścią składu wybuchł pożar. Strażacy przez dwie godziny uwalniali pasażerów z wagonu, w który wbił się pociąg towarowy.