Koniec z bezkarnością linii lotniczych. Po wprowadzeniu nowych przepisów Amerykański Departament Transportu pierwszy raz w historii ukarał linię lotniczą za opóźnienie i przetrzymywanie pasażerów w samolocie na płycie lotniska.
Wkrótce kolejni przewoźnicy otrzymają wezwania do zapłaty za niedogodności "zafundowane" klientom. Jedna z linii lotniczych zapłaci blisko milion dolarów za opóźnienia, do których doszło tylko w ciągu jednego dnia. 15 samolotów American Eagle Airlines odleciało z blisko czterogodzinnym opóźnieniem.
Pasażerowie linii JetBlue siedzieli w maszynie przez siedem godzin, czekając na start. Byli przypięci pasami, bez wody, jedzenia i działających toalet. Pilot co chwilę obiecywał, że maszyna wkrótce poleci, choć za oknem szalała śnieżyca.
Eksperci twierdzą, że tylko wysokie kary zmienią podejście przewoźników do pasażerów.