Polskie MSZ ostro zareagowało na doniesienia o zrównaniu z ziemią kwatery cmentarza polskich żołnierzy AK w Mikuliszkach na Białorusi. "To bezprecedensowy akt bestialstwa i niewytłumaczalne podważenie wzajemnych zobowiązań Polski i Białorusi w zakresie ochrony miejsc pamięci; wzywamy białoruskie władze do zaprzestania tych praktyk" - oświadczyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Portal polonijny "Głos znad Niemna" podał we wtorek, że w Mikuliszkach w obwodzie grodzieńskim na Białorusi zrównana z ziemią została kwatera żołnierzy AK, poległych w 1944 roku, i nie pozostał żaden z 22 krzyży postawionych w tym miejscu pamięci.
"Z oburzeniem przyjmujemy doniesienia o zniszczeniu polskiej kwatery żołnierzy AK w Mikuliszkach w obwodzie grodzieńskim" - podkreśliło we wtorek w komunikacie polskie MSZ.
Resort dyplomacji oświadczył, że Polska potępia wszelkie akty bezczeszczenia pamięci żołnierzy, którzy ponieśli najwyższą ofiarę w obronie swojej ojczyzny. W oświadczeniu wezwano białoruskie władze do natychmiastowego zaprzestania "haniebnych działań wymierzonych w polską pamięć na Białorusi".
"Cmentarz polskich żołnierzy AK w Mikuliszkach na Białorusi został zrównany z ziemią. To trudny do wyjaśnienia, bezprecedensowy akt bestialstwa i niewytłumaczalne podważenie wzajemnych zobowiązań Polski i Białorusi w zakresie ochrony miejsc pamięci. Wzywamy władze w Mińsku do zaprzestania tych praktyk przypominających najczarniejsze karty z historii komunistycznego reżimu" - głosi oświadczenie.
Ministerstwo spraw zagranicznych zaznacza, że szacunek dla grobów żołnierzy, którzy ponieśli największą ofiarę na ołtarzu wolności ojczyzny dotychczas stanowił wartość uznaną przez Polskę i Białoruś wzajemnie, a także przez całą społeczność międzynarodową.
"Zniszczenie cmentarza w Mikuliszkach to akt bez precedensu, wymierzony nie tylko w pamięć o własnej historii Białorusi, ale także w społeczność Polaków na Białorusi" - dodano.