Konflikt w związku z nieopłaconymi przez Bazylikę Grobu Pańskiego w Jerozolimie rachunkami za wodę został rozwiązany. Władze izraelskie umorzyły dług Bazyliki za siedem lat wstecz. Kwestią reszty należności ma zająć się specjalnie w tym celu powołana komisja. W przyszłości natomiast Bazylika będzie płaciła za wodę na korzystnych dla niej warunkach.
Rachunek bankowy Bazyliki został niedawno zamrożony w związku z niezapłaconym rachunkiem opiewającym na 2,3 mln dolarów. Zgodnie z długą tradycją, Bazyliki nie obciążano rachunkiem za wodę. Firma, która w końcu lat 90. przejęła jerozolimskie wodociągi, twierdzi jednak teraz, że należą jej się pieniądze za ubiegłych 15 lat.
Według ojca Isidorosa Fakitsasa z jerozolimskiego Patriarchatu Prawosławnego, kilka tygodni temu zawarto z firmą umowę, zgodnie z którą wyznania zarządzające Bazyliką będą uiszczać miesięczne rachunki, a zaległości zostaną anulowane. Konto bankowe Patriarchatu zostało jednak zablokowane. W związku z tym nie można wypłacić duchownym pensji, a także regulować bieżących kosztów utrzymania.
Wcześniej Patriarcha Teofil III zapowiedział, że "jeśli nic się nie zmieni, po raz pierwszy od stuleci zamierzamy ogłosić, że Bazylika Grobu Pańskiego jest zamknięta".