Ponad dwadzieścia osób mogli uśmiercić lekarze z prywatnej kliniki w Mediolanie, gdzie ujawniono gigantyczny skandal - donosi dziś włoska prasa. Lekarze z placówki o nazwie Santa Rita przeprowadzali dziesiątki niepotrzebnych operacji tylko po to, aby wyłudzić zwrot kosztów z narodowego funduszu zdrowia.
We Włoszech informacje o "klinice horroru" wywołały wstrząs. Jest on tym większy, że prasa ujawniła zapisy podsłuchanych rozmów lekarzy, którzy w cyniczny sposób rozmawiają o traktowaniu pacjentów, drwią z ich życia i ustalają szczegóły oszukańczych operacji.
Pacjentom usuwano organy, których nie należało wycinać, na przykład płuca u osób chorych na gruźlicę. Lekarze wycinali także zupełnie zdrowe narządy, twierdząc, że jest to konieczne ze względu na rozwijający się nowotwór.
Według dotychczasowych ustaleń śledczych, pięć przypadków można zakwalifikować jako umyślne zabójstwa. Jednak liczba podejrzanych zgonów jest znacznie większa. Wiadomo także, że 86 osób doznało uszczerbku na zdrowiu w rezultacie zabiegów, przeprowadzonych w klinice.