Trzech żołnierzy Gwardii Narodowej USA zginęło w katastrofie śmigłowca ewakuacji medycznej UH-60 Black Hawk w mieście Mendon w stanie Nowy Jork. Do wypadku doszło podczas rutynowych ćwiczeń. Flagi na budynkach stanowych Nowego Jorku zostały opuszczone do połowy masztu.
Do wypadku doszło w środę, na razie nie są znane jego przyczyny, w sprawie toczy się śledztwo. Z katastrofy nikt nie ocalał.
Maszyna należała do jednostki stacjonującej w Rochester na północnym zachodzie stanu Nowy Jork.
Przekazuję modlitwy i kondolencje wszystkich mieszkańców stanu Nowy Jork rodzinom, bliskim i towarzyszom broni tych bohaterów - napisał w oświadczeniu gubernator stanu Andrew Cuomo.