Siedmiu rumuńskich żołnierzy zginęło w środę wieczorem w katastrofie śmigłowca IAR 330-Puma podczas poszukiwań zaginionego myśliwca MIG-21 - poinformowało ministerstwo obrony narodowej w Bukareszcie.
Cytowany przez telewizję Digi24 szef rumuńskiego MON Vasile Dincu stwierdził, że według wstępnego dochodzenia powodem katastrofy mógł być zły stan techniczny maszyny lub złe warunki atmosferyczne.
Śmigłowiec, którym leciało 7 żołnierzy, poszukiwał myśliwca, który wieczorem w środę zniknął z radarów. Także i ta maszyna uległa katastrofie. Trwają poszukiwania pilota, który, jak twierdzi MON, katapultował się przed zderzeniem maszyny z ziemią.
Wypadek myśliwca MIG-21 nastąpił krótko po starcie z bazy Kogalniceanu, we wschodniej Rumunii, która w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę została w ostatnich dniach wzmocniona myśliwcami z Niemiec, USA i Włoch w ramach misji NATO.