Każdy biskup, który dowiaduje się o przypadku pedofilii, musi zalecić ofiarom lub rodzicom, by zawiadomili o tym odpowiednie władze, a sprawcę zobligować do tego, by zgłosił się na policję - powiedział prefekt Kongregacji Nauki Wiary kardynał Gerhard Mueller. W wywiadzie dla dziennika "La Repubblica" watykański dostojnik oświadczył: „Kościół, w przeciwieństwie do wielu innych instytucji, naprawdę pracuje nad linią zerowej tolerancji”.

Każdy biskup, który dowiaduje się o przypadku pedofilii, musi zalecić ofiarom lub rodzicom, by zawiadomili o tym odpowiednie władze, a sprawcę zobligować do tego, by zgłosił się na policję - powiedział prefekt Kongregacji Nauki Wiary kardynał Gerhard Mueller. W wywiadzie dla dziennika "La Repubblica" watykański dostojnik oświadczył: „Kościół, w przeciwieństwie do wielu innych instytucji, naprawdę pracuje nad linią zerowej tolerancji”.
Kard. Gerhard Mueller /PAP/Rafał Guz /PAP

Księża są obywatelami takimi jak inni i w tym sensie jeśli popełnią przestępstwo, muszą za to odpowiedzieć przed władzami cywilnymi i karnymi - podkreślił kardynał Mueller, którego kongregacja zajmuje się sprawami pedofilii i wymierzaniem kar kanonicznych.

Władze religijne muszą przeprowadzić swoje procesy kanoniczne, które mogą doprowadzić do wymierzenia najwyższej kary - wydalenia ze stanu kapłańskiego - zauważył hierarcha.

Prefekt Kongregacji Nauki Wiary przypomniał, że seksualne wykorzystywanie dzieci to przestępstwo, ale także ciężki grzech. Kiedy biskup albo ksiądz dowiaduje się o takich nadużyciach, musi powiedzieć ofiarom, by złożyły zawiadomienie, a oskarżanemu o to, by zgłosił się na policję, bo to jedyna droga uniknięcia tego, aby przypadki te się powtórzyły - wyjaśnił. Kościół w żaden sposób niczego nie kryje. W niektórych przypadkach mogło dojść do naiwności, ale nie było to systematyczne - zaznaczył.

Kardynał Mueller położył nacisk na to, że prawie wszystkie konferencje episkopatów opracowały wskazówki dotyczące walki z pedofilią. Zastrzegł również: "Należy powiedzieć, że do wyświęcenia księdza z takim problemem zawsze może dojść, gdyż mimo wysiłku na rzecz rozeznania, nie zawsze można dokładnie odczytać w sumieniu kandydata", czy nie ma takich skłonności.

(mn)