Izraelskie wojska ostrzelały centrum pomocy humanitarnej w pobliżu miasta Homs w centralnej Syrii. Gromadzono tam pomoc dla ofiar wojny w sąsiednim Libanie.

Jak informuje syryjska agencja prasowa SANA, po ostrzale trasa samochodowa łącząca Homs z położonym na południu Damaszkiem została tymczasowo zamknięta.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że celem ataku Izraela miał być magazyn amunicji libańskiego Hezbollahu. Od początku października izraelskie wojska prowadzą ofensywę lądową w Libanie.

Dostawy broni dla libańskiej grupy terrorystycznej płyną z Iranu, ale ich transport odbywa się przez Syrię. Już wcześniej władze Izraela mówiły o ostrzałach obiektów Hezbollahu leżących na terytorium Syrii. Władze w Damaszku są sojusznikiem najważniejszego sponsora grupy, czyli właśnie Iranu.