W pobliżu hotelu w Jerozolimie, w którym jutro ma zatrzymać się Barack Obama, doszło do incydentu. Buldożer staranował kilka pojazdów na ruchliwej ulicy w centrum miasta. Cztery osoby zostały ranne. Kierowcę maszyny zastrzelono.
Mężczyznę zastrzelił Izraelczyk, który obawiał się, że kierowca buldożera chce dokonać ataku terrorystycznego. Tożsamości zastrzelonego nie podano; nikt również nie przyznał się do odpowiedzialności za ten czyn. Jerozolimska policja określiła go jako „atak terrorystyczny”.
Do bardzo podobnego ataku doszło w Jerozolimie niecały miesiąc temu. Palestyński kierowca buldożera również został zastrzelony. W incydencie zginęły trzy osoby, a wiele zostało rannych.
Obama kandydat Demokratów na prezydenta USA odbywa podróż po Bliskim Wschodzie i Europie. Dziś jest w Jordanii. Później odwiedzi Niemcy, Wielką Brytanię i Francję.