Islamiści nie ustają w protestach przeciwko karykaturom Mahometa w europejskiej prasie.W Pakistanie policja znów musiała użyć gazu łzawiącego i armatek wodnych, by rozpędzić kilkusetosobowy tłum, protestujący w dyplomatycznej dzielnicy Islamabadu.
Uczestnicy protestu, niszczyli i podpalali samochody, a także palili portrety prezydenta Pakistanu. Zdaniem AP, jest to największa jak do tej pory manifestacja muzułmanów w sprawie karykatur. Pakistańscy radykalni islamiści wezwali też do powszechnego protestu przeciwko karykaturom - manifestacje zaplanowano na 3 marca.
Wzburzone nastroje świata islamskiego stara się łagodzić szef unijnej dyplomacji Javier Solana. W kolebce islamu, Arabii Saudyjskiej, przekonywał o szacunku Europy do Islamu i apelował o odbudowę stosunków.
Chciałbym powiedzieć jasno i wyraźnie, że czujemy głęboki szacunek - w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. I nigdy, w żadnym wypadku nie chcieliśmy urazić uczuć muzułmanów. Kolejnymi etapami wizyty Solany na Bliskim Wschodzie mają być Egipt, Jordania, Autonomia Palestyńska i Izrael.