6 amerykańskich żołnierzy zginęło na północ od Bagdadu w wyniku eksplozji umieszczonego przy drodze ładunku wybuchowego. Śmierć poniósł również towarzyszący Amerykanom dziennikarz.
Informacją taką podało dowództwo wojsk USA. Atak miał miejsce w prowincji Dijala. Bomba wybuchła pod pojazdem, którym jechali żołnierze i dziennikarz.
Nie podano na razie z jakiego kraju pochodził zabity dziennikarz, ani dla kogo pracował.