Władze Iraku zażądały w czwartek od Stanów Zjednoczonych, by w celu uniknięcia podsycania terroryzmu wycofały się z decyzji w sprawie uznania Jerozolimy za stolicę Izraela.
Przestrzegamy przed niebezpiecznymi reperkusjami tej decyzji dla stabilności regionu i świata - brzmi oświadczenie irackiego rządu. Administracja USA musi wycofać się z tej decyzji w celu powstrzymania niebezpiecznej eskalacji, która mogłaby podsycić ekstremizm i stworzyć korzystne warunki dla terroryzmu - dodano.
Z wielu państw świata, także sprzymierzonych z USA, płyną głosy krytyki ogłoszonego w środę przez prezydenta Donalda Trumpa uznania przez USA Jerozolimy za stolicę Izraela.
Prezydent poinformował, że nakazał Departamentowi Stanu przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy. Podkreślił również wolę Stanów Zjednoczonych, by pomagać w osiągnięciu porozumienia w konflikcie bliskowschodnim, możliwego do zaakceptowania dla obu stron.
Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela, a prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie. Izrael kontroluje Jerozolimę od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej zajął wschodnią część miasta.
(ł)