Amerykańska dziennikarka Jill Caroll, porwana w Iraku, została uwolniona. Kobieta czuje się dobrze. Carroll uprowadzono na początku stycznia. Teraz dziennikarka przebywa w Bagdadzie.
O uwolnieniu kobiety poinformował jeden z sunnickich polityków. Doniesienia te potwierdził także dziennik „"Christian Science Monitor”, dla którego pracuje Carroll.