Co najmniej cztery osoby zginęły podczas huraganu Ike, który w poniedziałek zaatakował Kubę. Na wyspie zniszczonych zostało 16 zabytkowych budynków i około 100 tysięcy domów. Teraz żywioł zaczyna obejmować swym zasięgiem rejon Zatoki Meksykańskiej i nadal zmierza ku amerykańskim wybrzeżom.
Ike, który w poniedziałek przeszedł nad północną częścią Kuby jako huragan kategorii trzeciej, osłabł później do nadal groźnej pierwszej kategorii w skali Saffira-Simpsona. Zdaniem synoptyków, żywioł może jednak ponownie nabrać siły i poważnie zagrozić m.in. instalacjom naftowym w Zatoce, a następnie Teksasowi.
Huragan niesie ze sobą obecnie wichury o prędkości 130 kilometrów na godzinę. Amerykańscy meteorologowie ostrzegają, iż po przejściu nad Zatoką Meksykańską siła wiatru huraganu może wzrosnąć aż do 178 km/godz.