77 oficerów hiszpańskiej armii wystosowało list otwarty z poparciem dla dowódcy wojsk lądowych, generała Jose Meny Aguado. Przed tygodniem generał zagroził interwencją wojska, jeśli doszłoby do nadmiernego rozszerzenia autonomii Katalonii. Trafił za to do aresztu domowego i na emeryturę.
Pojutrze na posiedzeniu hiszpańskiego rządu minister obrony chce zgłosić wniosek o zdymisjonowanie 63-letniego generała. W marcu Jose Meny Aguado ma przejść na emeryturę. Hiszpański premier zaprzeczył, jakoby wewnątrz sił zbrojnych istniało
niezadowolenie z powodu sankcji.
Gen. Mena na uroczystości wojskowej w Sewilli zagroził interwencją wojska, jeżeli nowy status Katalonii naruszy granice wyznaczone przez konstytucję Hiszpanii "stojącej na straży jedności terytorialnej kraju". Proponowany przez lokalny rząd Katalonii status określa Katalończyków jako "naród", który "ma prawo do swobodnego decydowania o swojej przyszłości"; status znacznie rozszerza zakres autonomii regionu.
Prasa europejska szeroko komentuje zapowiedź dymisji i areszt domowy dla generała Meny, wspominając "upiory" z przeszłości Hiszpanii: wojnę domową, dyktatorskie rządy generała
Franco, próbę dokonania przewrotu wojskowego w lutym 1981 r., ponad 5 lat po śmierci Franco, którą udaremniła odważna osobista interwencja króla Juana Carlosa.