Cztery prawicowe ugrupowania przedstawiły porozumienie w sprawie utworzenia rządu. Po raz pierwszy w historii wpływ na władzę w Szwecji będzie mieć przeciwna imigrantom partia Szwedzcy Demokraci. Oznacza to koniec liberalnej polityki migracyjnej oraz zapowiedź zdecydowanej walki z przestępczością.
Kandydat na premiera Ulf Kristersson poinformował, że mniejszościowy rząd utworzą: liberalno-konserwatywna Umiarkowana Partia Koalicyjna, Chrześcijańscy Demokraci oraz Liberałowie. Jesteśmy nowym oddechem w szwedzkiej polityce, to nie będą pasywne rządy - ogłosił Kristersson, który przewodzi Umiarkowanej Partii Koalicyjnej. Polityk skrytykował w ten sposób osiem lat sprawowania władzy przez socjaldemokratów.
W parlamencie trójpartyjny rząd wspierać mają posiadający najwięcej mandatów wśród prawicowych partii Szwedzcy Demokraci, których przedstawiciele otrzymają stanowiska w kancelarii premiera. Lider ugrupowania Jimmie Akesson zapowiedział "politykę konkretnych działań".
Akesson ogłosił zakończenie liberalnej polityki migracyjnej. Wychodzimy z założenia, że szwedzkie przepisy nie mogą być bardziej szczodre dla imigrantów niż w innych krajach Unii Europejskiej - podkreślił Akesson. Zapowiedział zmniejszenie liczby uchodźców kwotowych z 6 tys. rocznie do 900, wzrost liczby deportacji nielegalnie przebywających w Szwecji imigrantów, a także analizę możliwości wprowadzenia "narodowego zakazu żebrania".
Inną zmianą mają być zdecydowane działania w walce z przestępczością. Wprowadzimy możliwość anonimowego składania zeznań, zlikwidujemy rabat kar dla młodych przestępców (system zmniejszający wielkość zasądzonej kary w związku z wiekiem skazanego - przyp. PAP), jesteśmy otwarci na wynajmowanie miejsc w więzieniach w innych krajach - wymienił Akesson.
Liderka Chrześcijańskich Demokratów Ebba Busch obiecała "szybkie rozpoczęcie inwestycji w budowę nowych bloków elektrowni jądrowych". W poprzednich latach za sprawą współrządzących Szwecją w latach 2014-2021 Zielonych przedwcześnie zamknięto cztery reaktory. W opinii Busch "reforma klimatyczna nie powinna odbywać się kosztem przedsiębiorców oraz rodzin". Nowy rząd zapowiedział m.in. obniżenie cen paliw.
Przewodniczący Liberałów Johan Pehrson chce "wzmocnienia szkół", w tym ograniczenia zysków szkół prowadzonych przez prywatne koncerny, które otrzymujących publiczne dotacje.
Kandydatura Kristerssona na premiera ma być głosowana w parlamencie w poniedziałek.
Blok ugrupowań prawicowych ma niewielką większość, 176 głosów w 349-miejscowym parlamencie. Lewicowe i centrolewicowe ugrupowania otrzymały 173 mandaty.
Negocjacje w sprawie utworzenia nowego rządu po wyborach 11 września przeciągały się. Według mediów przyczyną były różnice programowe między Szwedzkimi Demokratami a Liberałami.