Do 33 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru, do którego doszło w studiu animacji na przedmieściach Kioto w środkowo-zachodniej części wyspy Honsiu w Japonii - podała lokalna straż pożarna. 36 osób zostało rannych. Stan 10 jest poważny.
Premier Japonii Shinzo Abe napisał na Twitterze, że pożar, spowodowany najprawdopodobniej podpaleniem, jest "tak przerażający, że brakuje słów". Szef rządu złożył kondolencje rodzinom ofiar.