"Jadwiga" - tak nazywa się nowa policyjna kartoteka komputerowa, przez którą prezydent Francji Nicolas Sarkozy znalazł się w opałach. Protestują przeciwko niej organizacje broniące praw człowieka i swobód obywatelskich, opozycja i największe centrale związkowe.
W kartotece "Jadwiga" zbierane są niezwykle szczegółowe informacje na temat nie tylko przestępców, ale również osób w wieku powyżej trzynastu lat, które zgodnie z intuicją funkcjonariuszy mogą stać się przestępcami w przyszłości. "Jadwiga" – zawiera tak osobiste dane jak stan zdrowia danego obywatela, jego upodobania seksualne, przekonania polityczne i wierzenia religijne. Prasa nazywa ją „Orwellowską” , „Wielką Siostrą” i „Iście sowieckim pomysłem”.
Wobec rosnącej fali protestów Nicolas Sarkozy zwołał nadzwyczajną naradę z rządem. Szefowa MSW Michele Alliot-Marie już zapowiedziała usunięcie niektórych danych, ale mimo to oburzenie przeciwników nie słabnie. Twierdzą, że kartoteka jest niezgodna z konstytucją i międzynarodowymi konwencjami. Podpisują niezliczone petycje i grożą lawiną demonstracji.