Czarny kawior - najdroższy przysmak na świecie - będzie jeszcze bardziej ekskluzywny, bo jeszcze droższy. W Rosji kłusownicy tak wytrzebili populację jesiotrów, że legalnie działające fermy nie mają z czego produkować "czarnego złota".
Stan populacji jesiotrów w Amurze jest opłakany - żalą się przedstawiciele tych firm, które legalnie mogą produkować kawior. To oznacza, że nie można wyhodować zdrowych osobników.
Mamy 5 samic urodzonych w 1976 roku i jedną z 1974 roku, tak długo już je eksploatujemy - mówi przedstawicielka firmy.
Naukowcy w Rosji nie pozostawiają złudzeń - mimo ochrony niebawem żyjące na wolności jesiotry wyginą. Kłusowników nie powstrzymują żadne kary i zakazy i Rosja będzie zmuszona importować kawior z ferm amerykańskich.
Jak na ironię po raz pierwszy od kilku lat rosyjskie władze zezwoliły na eksport 2,5 tony czarnego kawioru w ciągu roku. W londyńskich restauracjach cena 100 gr przysmaku osiąga już cenę 2 tys. dolarów.