Na 8 lat więzienia skazał sąd w Leeds Brytyjczyka, który przed laty udawał, że jest seryjnym mordercą – Kubą Rozpruwaczem z Yorkshire. John Humble trafił za kratki 25 lat po zatrzymaniu prawdziwego bandyty.
Jego żarty nie uległy przedawnieniu. Z ich powodu policja szukała bowiem przestępcy w niewłaściwym regionie Wielkiej Brytanii, tymczasem prawdziwy morderca grasował bezkarnie - zanim go złapano, zabił 18 kobiet.
I co? Wciąż nie możecie mnie złapać? - drwił z policji rzekomy Kuba Rozpruwacz. Listy i taśmy magnetofonowe z nagranym głosem przesyłał na ręce inspektora prowadzącego śledztwo.
On jest przestępcą - mówi matka jednej z ostatnich ofiar. Gdyby nie jego żarty, być może jej córka nie zostałaby zamordowana. Policja trafiła na trop mordercy porównując ślady śliny pozostawionej na kopertach z wynikami badania, jakiemu John Humble został poddany po przypadkowym zatrzymaniu przez patrol drogówki.