Szef Formuły 1 Bernie Ecclestone uważa, że nowy sezon będzie wyjątkowy, bowiem stawka kierowców znacznie się wyrównała. Przyznaje jednocześnie, że tytuł mistrzowski powinien przypaść Sebastianowi Vettelowi.
W ostatnim czasie sporo mówiło się o ambicjach Michaela Schumachera w związku z jego powrotem do stawki F1. Ecclestone nie ma wątpliwości, że o najwyższe cele będą walczyć przede wszystkim niemieccy kierowcy, ale jego zdaniem "Schumi" nie sięgnie po ósmy tytuł w karierze. Typuje on natomiast utalentowanego Vettela, który miniony sezon zakończył tuż za plecami triumfatora, Jensona Buttona.
Oczywiście Schumacher może zdobyć mistrzostwo świata, ale będzie odczuwał presję ze strony młodszych zawodników - powiedział Ecclestone. Jest pięciu, może sześciu kierowców, którzy będą się liczyć w stawce, ale moim faworytem jest Sebastian Vettel i mam nadzieję, że to on będzie mistrzem świata 2010 - zaznaczył.
(ASInfo/RMF FM)