Miliarder Elon Musk sfinalizował w czwartek przejęcie Twittera. Jednym z jego pierwszych posunięć było zwolnienie czołowych menedżerów, których oskarżył o wprowadzenie go w błąd co do liczby kont spamowych na platformie.
Musk zwolnił szefa Twittera Paraga Agrawala, dyrektora finansowego Neda Segala i szefową ds. prawnych Vijaya Gadde, według osób zaznajomionych ze sprawą, które cytuje agencja Reutera.
Wedle źródeł Reutersa zarówno Agrawal, jak i Segal znajdowali się w siedzibie Twittera w San Francisco w momencie finalizowania umowy, po czym zostali wyprowadzeni z siedziby firmy.
Zwolniona Vijaya Gadde to kobieta, która zdecydowała o zablokowaniu konta Donalda Trumpa - podają amerykańskie media. Stało się to po szturmie zwolenników Trumpa na Kapitol.
Mówi się nieoficjalnie, że były prezydent USA może wkrótce znów pojawić się w tym serwisie społecznościowym. Byłoby to bardzo ciekawe, jeżeli stałoby się to na finiszu kampanii. Wybory w USA już 8 listopada.