Przyznawanie obywatelstwa i prawa do pobytu w zamian za inwestycje - tak w skrócie działają tzw. złote wizy. Konsultanci specjalizujący się w uzyskiwaniu dla klientów prawa do pobytu w obcych krajach ocenili, że po wyborach prezydenckich w USA z pytaniem o warunki udziału w europejskich programach "złotych wiz" zgłosiło się do nich czterokrotnie więcej Amerykanów niż w poprzednim tygodniu - podał CNN.
Tzw. złote wizy pozwalają obcokrajowcom na uzyskanie prawa do pobytu lub obywatelstwa poprzez wysokie inwestycje, m.in. w nieruchomości, obligacje rządowe lub start-upy.
Zdaniem kancelarii Henley&Partners, pomagającej amerykańskim klientom w uzyskiwaniu prawa pobytu w Portugalii, obywatele USA szukają "drugiej opcji, (...), czegoś jak polisa ubezpieczeniowa".
Bardzo niewielki odsetek tych ludzi faktycznie się przeprowadza, ale wszyscy chcą mieć taką możliwość jako plan B - powiedział dziennikarzom CNN szef kanadyjskiej firmy Arton Capital.
Po informacji o zdecydowanym zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach do jego firmy odezwało się pięciokrotnie więcej osób niż zwykle.
Zdecydowanie przez najbliższe pół roku będziemy mieli co robić na rynku amerykańskim - ocenił.
"Tradycyjnie programy przyznawania pobytu i obywatelstwa w zamian za inwestycje przyciągały członków elit z rynków wschodzących - m.in. z Nigerii, RPA, Chin, Indii i Filipin - którzy zazwyczaj borykają się z większą niestabilnością polityczną i gospodarczą w kraju lub chcą uzyskać drugi paszport, aby móc podróżować bez wizy" - przypomniał CNN.
Wśród europejskich programów złotych wiz najpopularniejszy jest portugalski Golden Residence Permit Program, wymagający nakładu w wysokości 250 tys. euro na wsparcie sztuki lub dziedzictwa kulturowego.
Oferuje również zaledwie pięcioletnią ścieżkę do obywatelstwa. Grecja, Hiszpania i Włochy zapewniają możliwość uzyskania obywatelstwa po siedmiu lub nawet 10 latach.