Burza tropikalna Irma stale przybiera na sile na dalekim wschodzie Atlantyku i oczekuje się, że dziś lub jutro przekształci się w huragan - ostrzegło Krajowe Centrum ds. Huraganów (NHC) w USA. Od Pacyfiku w stronę Kalifornii kieruje się burza Lidia.
Burza Irma jest obecnie zlokalizowana około 880 km na zachód od Wysp Zielonego Przylądka; towarzyszą jej wiatry wiejące z prędkością dochodzącą do 100 km na godzinę, z jeszcze silniejszymi porywami - sprecyzowało NHC.
Synoptycy na razie nie wydali żadnych ostrzeżeń dla lądu.
Tymczasem dziś wieczorem czasu lokalnego na południe Zatoki Kalifornijskiej ma dotrzeć burza tropikalna Lidia. Według NHC w ciągu dnia burza ma przybrać na sile, "która może zbliżyć się do siły huraganu". Lidia wieje obecnie z prędkością 65 km na godzinę i jest zlokalizowana ok. 250 km na południowy wschód od krańca Półwyspu Kalifornijskiego.
Tymczasem dalej słabnie burza tropikalna Harvey, która w piątek była jeszcze huraganem. Żywioł wywołał wcześniej tragiczne w skutkach powodzie w Teksasie i spowodował śmierć co najmniej 25 osób. Sparaliżowane zostało największe miasto tego stanu, Houston. Oczekuje się, że z Luizjany Harvey skieruje się do stanów Arkansas, Tennessee i Missouri, gdzie także mogą wystąpić powodzie.
(mal)