Bruksela przygotowuje się do odsyłania nielegalnych migrantów z Syrii - poinformowała dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. Decyzje w tej sprawie zapadną jednak w przyszłym roku, podczas sprawowania przez Polskę prezydencji w Unii Europejskiej.

Jak poinformowała brukselska korespondentka RMF FM, o sprawie dyskutują już ambasadorowie 27 państw; Komisja Europejska przedstawiła wstępny dokument, a szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zapowiedział powołanie specjalnego wysłannika ds. Syrii.

Kraje Unii Europejskiej, w tym Włochy, Austria, Cypr, Grecja czy Słowacja naciskają na to, aby UE nawiązała ponowne kontakty z Syrią, nie legitymizując przy tym reżimu Baszszara al-Asada, aby ułatwić powrót syryjskich uchodźców do kraju.

W zamian za możliwość odsyłania migrantów UE mogłaby pomóc Syrii np. przy odbudowie infrastruktury.

Kilka krajów, w tym Belgia, podkreśla jednak, że takie powroty musiałyby być dobrowolne, a bezpieczeństwo migrantów - zagwarantowane.

Decyzje w tej sprawie zapadną jednak w przyszłym roku, podczas sprawowania przez Polskę prezydencji w Unii Europejskiej.

4,5 mln Syryjczyków wyjechało do Europy

Z danych Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców wynika, że w ciągu ostatniej dekady z Syrii wyjechało do Europy prawie 4,5 mln osób, czyli jedna piąta przedwojennej populacji kraju.

W latach 2015-2023 niemal 1,3 mln Syryjczyków otrzymało w UE status uchodźcy. W 2023 r. Syryjczycy stanowili najliczniejszą grupę wnioskujących o azyl w UE; ponad 180 tys. osób złożyło wniosek o azyl po raz pierwszy, czyli o 130 tys. więcej niż rok temu.

W pierwszej połowie 2024 r. 90 proc. wnioskujących o azyl Syryjczyków albo uzyskało status uchodźcy albo tymczasową ochronę w UE.

Opracowanie: