Wpisanie przez Francję walk byków na listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego kraju to "największa głupota w Pana życiu" - napisała do ministra kultury Frederica Mitterranda gwiazda francuskiego kina, a teraz obrończyni zwierząt Brigitte Bardot. Wezwała ministra do odwołania tej - jak to określiła - "skandalicznej decyzji". Szefa resortu kultury nazwała "ministrem nie-kultury".
Bardot, od wielu lat walczy o zaprzestanie torturowania zwierząt. Kiedy w zeszłym roku władze hiszpańskiej Katalonii uchwaliły zakaz korridy, który zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2012 r., Bardot skomentowała: To zwycięstwo demokracji nad lobby organizującym korridy, triumf godności nad okrucieństwem.
Francja jest pierwszym krajem, który wpisał korridę na listę dziedzictwa kulturowego.
Pierwsze walki byków zaczęto organizować we Francji m.in. w Akwitanii, Środkowych Pirenejach, Langwedocji i Prowansji w XIX wieku. Co roku odbywają się one tam nadal w 47 miastach.
W tych regionach zawieszono działanie artykułu kodeksu karnego będącego podstawą do ścigania aktów okrucieństwa wobec zwierząt.