Prezydent Andrzej Duda przyjechał w środę rano do Paryża z roboczą wizytą na spotkanie z prezydentem Emmanuelem Macronem. Rozmowy przywódców dotyczyły współpracy w zakresie bezpieczeństwa, energetyki, migracji oraz praworządności.

Prezydent Macron powitał prezydenta Dudę na dziedzińcu Pałacu Elizejskim w środę około godz. 13. Prezydenci zjedli roboczy lunch bez udziału mediów.

Rozmowy dotyczyły współpracy polsko-francuskiej w kwestiach gospodarczych, w tym energetycznych, w zakresie polityki bezpieczeństwa, a także współpracy obu krajów w ramach Unii Europejskiej oraz ochrony granicy UE.

W delegacji Prezydenta uczestniczą szefowie Biura Polityki Międzynarodowej i Biura Bezpieczeństwa Narodowego: Jakub Kumoch i Paweł Soloch, a także przedstawiciele strony rządowej: wiceministrowie spraw zagranicznych i środowiska - Piotr Wawrzyk i Adam Guibourgé-Czetwertyński.


Macron chce załagodzić spór Polski z Brukselą

Po ponad 2-godzinnym spotkaniu roboczym w Pałacu Elizejskim, prezydent Andrzej Duda i Emmanuel Macron nie zwołali konferencji prasowej, ale wzajemnie uściski i przyjazne poklepywanie się po plecach, świadczą według wielu obserwatorów, że można spodziewać się relatywnego ocieplenia na linii Paryż-Warszawa - zauważa korespondent RMF FM w stolicy Francji Marek Gładysz.

Według nieoficjalnych informacji, Macron chce załagodzić spory pomiędzy Brukselą i polskim rządem, ale nie bezinteresownie. W zamian ma nadzieję, że Polska kupi francuskie elektrownie atomowe i okręty podwodne.\