Uroczystości z okazji drugiej rocznicy zamachów terrorystycznych odbyły się w Madrycie. 11 marca 2004 roku w godzinach porannego szczytu eksplodowały bomby w madryckich pociągach podmiejskich. Zginęło 191 osób, w tym czterech Polaków. 1900 osób zostało rannych.
Wyniki śledztwa nie pozostawiają wątpliwości co do sprawców zamachów. Byli nimi ekstremiści islamscy powiązani z Al-Kaidą. W ciągu dwóch lat aresztowano ponad 120 osób, większość z nich wypuszczono jednak z braku dowodów. Obecnie w aresztach przebywa 26 podejrzanych.
W południe odbyły się uroczystości w tzw. Lesie Nieobecnych, zasadzonym na sztucznie usypanym wzgórzu w starym madryckim parku Retiro. Kwiaty od narodu złożył hiszpański premier Jose Luis Rodriguez Zapatero.
Na stacji kolejowej Atocha, gdzie wybuchły bomby, odprawione zostało nabożeństwo ekumeniczne w intencji ofiar z udziałem przedstawicieli różnych wspólnot religijnych: katolickiej, muzułmańskiej, protestanckiej i prawosławnej. Posłuchaj relacji korespondentki RMF Ewy Wysockiej:
W Madrycie powstaje pierwsze na świecie archiwum zbiorowej żałoby. Zostaną w nim zebrane i skatalogowane przedmioty, które zostały zostawione w miejscach masakry przez anonimowe osoby.