18-latek zabił wicedyrektorkę szkoły i uczennicę. Atak przy granicy z Polską

Jak poinformowały służby ratownicze, napastnik to 18-latek, uczeń szkoły w Starej Wsi Spiskiej na wschodzie Słowacji. Rano wszedł do placówki i atakował zebranych nożem. Po napaści zbiegł.

Zginęły dwie osoby - wicedyrektorka szkoły i uczennica. Kilka osób jest rannych. Stan jednego z uczniów jest krytyczny.

Poszukiwania napastnika trwały ok. godziny.

Policja m.in. opublikowała w mediach społecznościowych jego zdjęcie, a przez popularny na Słowacji system wewnętrznej, miejskiej sieci radiowej nadawano ostrzeżenia o uzbrojonym i niebezpiecznym uczniu. Apelowano, by się do niego nie zbliżać. 

Do akcji włączono też elitarną jednostkę do walki ze zorganizowaną przestępczością.

18-latek trafił do szkoły w Starej Wsi Spiskiej niedawno z innej placówki, z pobliskiego miasta Kieżmark. 

Ze starej szkoły ma bardzo dobrą opinię. Uczestniczył w olimpiadach przedmiotowych, także po niemiecku. Odnosił również sukcesy sportowe. 

W czwartek miał zdawać specjalny sprawdzian organizowany dla uczniów, którzy zmieniają szkołę w trakcie roku szkolnego. Nie wiadomo, czy ta okoliczność miała jakikolwiek związek z tragedią.

Słowackie ministerstwo spraw zagranicznych przekazało, że po zatrzymaniu 18-latka nie ma już zagrożenia dla mieszkańców. 

W Starej Wsi Spiskiej mieszka ok. 2 tys. osób. Miejscowość leży w pobliżu granicy z Polską. 

Szkoła, w której doszło do ataku, to placówka zbiorcza; mieszczą się w niej zarówno przedszkole, jak i szkoły podstawowa oraz średnia.