110 mafiosów z Kalabrii zostało skazanych przez sąd w Mediolanie na kary do 16 lat więzienia. W gigantycznym procesie na ławie oskarżonych zasiadało 119 aż osób. Wśród nich członkowie przestępczych klanów, które działały w Lombardii na północy Włoch.
Jeden z największych procesów w historii włoskiego wymiaru sprawiedliwości był on rezultatem coraz większej aktywności gangów z kalabryjskiej mafii 'Ndranghety w rejonie Mediolanu. Grupy przestępcze przeniosły tam działalność biznesową i przeniknęły do różnych instytucji, w tym także lokalnej administracji.
Proces był finałem zakrojonej na szeroką skalę antymafijnej operacji pod kryptonimem "Infinito" (Nieskończony) przeprowadzonej w Lombardii w lipcu 2010 roku. Zatrzymano wówczas między innymi bossów z Kalabrii rezydujących właśnie w tym regionie.
Boss bossów 'Ndranghety w Lombardii Pasquale Zappia został skazany na 12 lat więzienia. Na szefa "delegatury" kalabryjskich gangów na północy został wybrany podczas opisanego szeroko w mediach "szczytu" mafijnych bossów, który odbył się w 2009 roku koło Mediolanu - w ośrodku stowarzyszenia do walki z mafią "Falcone-Borsellino", nazwanym tak od nazwisk sędziów zamordowanych przez Cosa Nostrę.
Najwyższy wyrok 16 lat więzienia otrzymał boss Alessandro Manno, który stał na czele jednego z gangów.