W najbliższy wtorek Izba Wojskowa Sądu Najwyższego rozpatrzy zażalenia obrony na przedłużenie aresztów wobec żołnierzy podejrzanych o zbrodnie wojenne w Afganistanie. O kolejnym areszcie dla siedmiu komandosów zdecydował w połowie lutego Wojskowy Sąd Okręgowy.
Powodem przedłużenia było duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanego czynu, obawa matactwa, ucieczki jednego z żołnierzy, a także grożąca im surowa kara. Sąd wskazał także na konieczność wykonania kolejnych czynności procesowych. Podkreślano wtedy także, iż nie istnieją przesłanki przemawiające za uchyleniem aresztu i zamianą go na poręczenie - majątkowe lub osób godnych zaufania.
Sześciu żołnierzom z Batalionu Desantowo-Szturmowego w Bielsku-Białej prokuratura zarzuciła zabójstwo ludności cywilnej, za co grozi kara od 12 lat więzienia do dożywocia. Siódmemu postawiono zarzut ataku na niebroniony obiekt cywilny - grozi mu do 25 lat więzienia. Żołnierze zostali aresztowani 13 listopada.
Do ostrzału wioski Nangar Khel doszło 16 sierpnia ub. roku. Na miejscu zginęło sześć osób, dwie następne zmarły w wyniku odniesionych ran. Wśród poszkodowanych były dzieci i kobiety - trzy zostały poważnie okaleczone.