Policja informuje, że znaleziono ciało młodego mężczyzny poszukiwanego po tragicznym wypadku w Czerwionce-Leszczynach (woj. śląskie). Auto osobowe uderzyło tam w drzewo, a później w betonową latarnię. Zginęły dwie osoby.


Do wypadku doszło w poniedziałek około godz. 3 w nocy na skrzyżowaniu ulic 3 Maja z ulicą Przemysłową w Czerwionce-Leszczynach. Kierujący chevroletem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo, a następnie wjechał w betonową latarnię. Na miejscu zginęło dwóch nastolatków - 17- i 18-latek. 

Młody mężczyzna był poszukiwany jako uczestnik wypadku. Policja nie precyzowała jednak jego roli w tym zdarzeniu. Jego ciało znaleziono w lesie ok. 3 kilometrów od miejsca wypadku. Wisiało ono na drzewie. 

Sprawę badają policja i prokuratura. W tej chwili wiadomo, że autem podróżowały 4 osoby - jedna z nich zgłosiła się wczoraj na policję. 

Funkcjonariusze nie ujawniają na razie, kto kierował samochodem. Kluczowe będą zeznania 18-latka, który przeżył wypadek.

Jak informują lokalne media - m.in. nowiny.pl - młodzi ludzie wracali z imprezy z okazji 18. urodzin. 

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(mn)