Policja i prokuratura zajmują się kradzieżą pieniędzy z kont klientów banku PKO BP. Ofiarą złodziei padło co najmniej kilkaset osób. Złodzieje zeskanowali dane w bankomacie w Aleksandrowie Kujawskim, konta wyczyścili z pieniędzy w Bułgarii, a potem - jak ustalił reporter RMF FM - mieli je przelać na konta w Szwajcarii.
Bomba wybuchła, kiedy okazało się, że część mieszkańców Aleksandrowa Kujawskiego nie może zapłacić rachunków, ponieważ ich konta są puste. Do banku zgłosiło się mnóstwo ludzi, którzy chcą sprawdzić, czy w ogóle mają jakiekolwiek środki na koncie:
Reporterowi RMF FM Tomaszowi Fenske nie udało się porozmawiać z dyrektorem banku. Nie zastał go:
Wszyscy klienci odzyskają pieniądze. Szanse na to są stuprocentowe - twierdzi rzeczniczka PKO BP w rozmowie z naszą reporterką Agnieszką Witkowicz. Jeśli ktoś zauważył, że z jego konta zniknęły pieniądze, powinien jak najszybciej zgłosić się do banku i złożyć reklamację. Będziemy się starać, żeby pieniądze jak najszybciej wróciły na konta klientów - zapewnia Izabela Świderek-Kowalczyk:
Bank automatycznie zablokował karty wszystkich osób, które korzystały z feralnego bankomatu. Rozsyła nowe, które mają do klientów dotrzeć w ciągu dwóch tygodni.