Poznałem drugą twarz Janusza Kaczmarka - oświadczył Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości zapowiedział, że wnikliwie przyjrzy się postępowaniom, o których wcześniej informował go zdymisjonowany minister spraw wewnętrznych a wcześniej prokurator krajowy – Janusz Kaczmarek.
Chodzi przede wszystkim o głośną seksaferę i inne postępowania nadzorowane przez ówczesnego prokuratora krajowego Janusza Kaczmarka. Minister Ziobro chce się przyjrzeć tym sprawom i zweryfikować, czy wszystkie informacje przekazane mu przez byłego prokuratora były prawdziwe.
Ziobro zaznaczył jednak, że nie oznacza to, iż śledztwo w sprawie seksafery nie jest zasadne. Wiedza Ziobry na temat tej sprawy wykracza bowiem podobno poza informacje przekazane mu przez ministra Kaczmarka.
Reporterka RMF FM zadała też ministrowi sprawiedliwości pytanie, czy potrafi obsługiwać dyktafon. Wczoraj temu zaprzeczył. Tymczasem sprzedawca, u którego kupował ten sprzęt trzy lata temu, a do którego dotarł RMF FM, twierdzi, że Ziobro nie miał z tym żadnych problemów. Minister odpowiedział dość ironicznie: Zdarzało mi się też krawat kupować. Śledztwo może doprowadzić dziennikarzy RMF FM do poważnych ustaleń w związku z instrukcją obsługi. W takim przypadku może to być interesujące.