Zarzuty i policyjny dozór ma małżeństwo z Nakła n. Notecią, podejrzane o namalowanie w noc sylwestrową obraźliwych napisów na drzwiach biura posła PiS Łukasza Schreibera i posła do PE Kosmy Złotowskiego. Hasła głosiły: "Macie krew na rękach, przez was zginął Piotr Szczęsny" i "Konstytucja".
34-letni mężczyzna i o rok starsza kobieta usłyszeli zarzut dopuszczenia się zniesławienia, za co grozi im grzywna lub ograniczenie wolności.
Prokurator przedstawił obojgu małżonkom zarzuty. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna odmówili ustosunkowania się do zarzutów i odmówili złożenia wyjaśnień. Na wniosek policji, wobec takiej postawy procesowej i odmowy złożenia wyjaśnień, a także konieczności wykonywania dalszych czynności, zastosowano dozór policyjny. Podejrzani będą musieli raz w tygodniu zgłaszać się w komendzie policji - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska.
Małżeństwo zostało zatrzymane w środę.
Według nieoficjalnych informacji reportera RMF FM Kuby Kaługi, małżonkowie mieli przyznać w rozmowie z policjantami, że są zdeklarowanymi przeciwnikami partii rządzącej. Dziennikarz RMF FM usłyszał również, że nie są znani policji i nie byli karani.
Według ustaleń funkcjonariuszy, w noc sylwestrową para bawiła się w lokalu mieszczącym się niedaleko biura polityków PiS.