26-letnia mieszkanka Drawska Pomorskiego oraz jej 39-letni partner usłyszeli zarzut znęcania się nad dziećmi. W sobotę do szpitala w Koszalinie trafił 7-latek, który miał zostać przez nich pobity.

Niestety stan chłopca nadal jest bardzo ciężki. 7-latek ma liczne obrażenia - m.in. klatki piersiowej. Dziecko jest utrzymywane w śpiączce farmakologicznej. 

26-latka sama zgłosiła pobicie syna, ale wskazywała, że zrobili to jego koledzy w szkole. Policjanci dla pewności zlecili badanie dwójki pozostałych dzieci w wieku 2 i 9 lat. U nich również znaleziono ślady, które mogą wskazywać na przemoc w rodzinie. 

26-latka i 39-latek zostali zatrzymani. W poniedziałek sąd rozpatrzy wniosek o aresztowanie ich na 3 miesiące. Dzieci zostały przekazane do placówki opiekuńczej. 

(mal)