Dzikie tłumy przetoczyły się w długi weekend przez Krupówki i tatrzańskie szlaki. Temu wszystkiemu towarzyszyły ogromne korki na drogach. Do Zakopanego przyjechało bowiem dziesięć razy więcej ludzi, niż mieszka tam na co dzień.
Jak dziś wygląda Zakopane? Spokój, cichutko. Ptaszki śpiewają, kwiatki rosną - mówi reporterowi RMF FM starsza góralka. Jest cicho. Zdecydowanie mniej ludzi. To całkiem inne miasto, całkiem inne Zakopane - mówi młody zakopiańczyk. Wszyscy muszą pracować. Niestety nie da się cały czas wypoczywać - dodaje inna góralka.
Na spacer po mieście wybrał się Maciej Pałahicki. Posłuchaj: