Z krajobrazu Warszawy może zniknąć wierzba symbol. Chodzi o ogromne drzewo, które od kilkudziesięciu lat stoi przed Domem Sztuki przy ulicy Wiolinowej na stołecznym Ursynowie. Dendrolodzy wykryli na nim liczne owocniki grzyba. To oznacza, że konary wierzby mogą zagrażać przechodniom. Jeśli potwierdzą to kolejne badania, drzewo trzeba będzie wyciąć.
Wierzba pięknie wygląda. Szkoda byłoby, gdyby ją wycięto, chcielibyśmy, żeby została jako ozdoba. Choć oczywiście zgodzimy się z opinią specjalistów, jeśli będzie konieczność ją wyciąć. To dla nas ważne drzewo i ważne miejsce. Tutaj odbywają się nasze spotkania, umawiamy się przy wierzbie. Wiele osób nie wie, gdzie jest Dom Sztuki. A o wierzbie słyszał tu chyba każdy - mówią naszemu reporterowi spacerujący wokół słynnego drzewa mieszkańcy Ursynowa.
To drzewo przypomina mi czasy naszej młodości. Bardzo zmieniło się w tym czasie. Teraz to jest piękny olbrzym - dodaje jedna z kobiet mieszkających na Ursynowie od ponad 40 lat. Wierzba zawsze tu była. Pamiętam, jak mój syn był mały i wierzba też była dużo mniejsza niż teraz. Okolice zmieniały się, kiedyś tu był bank, potem zniknął, a to drzewo cały czas stało - podkreśla.
Spółdzielnia mieszkaniowa czeka na kolejne badania dendrologiczne drzewa. Interwencję w tej sprawie zapowiedzieli radni, którzy deklarują, że nie pozwolą wyciąć słynnego drzewa.
(ł)