Prof. Andrzej Ceynowa, rektor Uniwersytetu Gdańskiego i prof. Józef Włodarski, dziekan jednego z wydziałów tej uczelni, współpracowali ze Służbą Bezpieczeństwa – wynika z dokumentów, do których dotarł „Wprost”. Obaj profesorowie byli w ostatnich dniach organizatorami antylustracyjnego buntu na polskich uczelniach.
Naukowcy zainicjowali uchwalenie przez Konferencję Rektorów Akademickich Szkół Polskich stanowiska potępiającego lustrację na wyższych uczelniach. Jak donosi tygodnik „Wprost”, profesorowie mają osobiste powody, aby bać się ujawnienia dokumentów Instytutu Pamięci Narodowej. Z dokumentów, do jakich dotarła gazeta wynika, że byli oni tajnymi współpracownikami służb specjalnych PRL.
Józef Włodarski miał podjąć współpracę z SB w 1974 r. i kontynuował ją do 1989 r. Posiadał dwa kryptonimy: "Zydran" i "Jan". Andrzej Ceynowa – według doniesień „Wprost” - był tajnym współpracownikiem SB o kryptonimie „Lek”. Na potrzeby bezpieki inwigilował dyplomatów i obcokrajowców, mających kontakt z Uniwersytetem Gdańskim.
Obaj uczeni w rozmowie z „Wprost” zaprzeczyli zarzutom.