Służby mundurowe zalała w tym roku lawina podań. W policji jest 6 chętnych do pracy na jedno miejsce, a w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego aż 106 - wylicza "Dziennik Gazeta Prawna".
W ubiegłym roku do pracy w policji zgłosiło się 50 tysięcy osób. W tym roku - choć mamy dopiero listopad - już 60 tysięcy. Chętnych było więcej, ale podawana jest liczba tylko tych, którzy spełnili podstawowe wymogi - mówi Grażyna Puchalska z Komedy Głównej Policji.
Rekord padł jednak w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wpłynęło do niej aż 8 tysięcy zgłoszeń na zaledwie... 78 miejsc.
Policjanci - odpowiadający za nabór - uważają, że również w przyszłym roku zaleje ich fala aplikacji. Jak stwierdza "DGP", decydująca będzie niepewna sytuacja na rynku pracy. A mundur daje bezpieczeństwo socjalne oraz pewność comiesięcznej pensji. Ponadto, mimo zmian, mundurowy system emerytalny wciąż będzie konkurencyjny wobec powszechnego.