Amerykańskie koncerny szykują się już na możliwe porzucenie przez Waszyngton planów budowy bazy tarczy antyrakietowej w Polsce - takie komentarze pojawiają się za oceanem po tym jak Boeing zaoferował Pentagonowi budowę przenośnej wyrzutni antyrakiet.
Wyrzutnia montowana na samolocie transportowym - mogłaby w ciągu dwudziestu czterech godzin znaleźć się w dowolnym miejscu na świecie - zachwalają władze Boeinga.
Według polskiej dyplomacji decyzja, czy budować bazę w Polsce, zapadnie do końca września. Sprawa jest otwarta, bo - jak zauważa nasz amerykański – korespondent Paweł Żuchowski - sztandarowy niemal projekt Georga Busha, za rządów Baracka Obamy napotyka coraz więcej kłopotów.
Być może, gdyby dziś rządził McCain, tarcza byłaby już budowana. Barack Obama jeszcze w czasie kampanii podkreślał, że popiera pomysł budowy, ale zamierza zweryfikować ten projekt. Specjaliści w Pentagonie już po objęciu przez niego fotela prezydenta, zaczęli sprawdzać nawet skuteczność takiej tarczy. Wyniki mamy poznać pod koniec lata.
Barack Obama chce też poprawić stosunki z Rosją, a budowa tarczy w Polsce te plany pokrzyżuje. Premier Rosji zapowiedział, że jeżeli elementy systemu zostaną ulokowane w Polsce, to Rosja rozmieści w enklawie kaliningradzkiej swoje rakiety taktyczne. Pojawiły się też informacje, że źle obliczono koszty budowy całego systemu i być może Stany Zjednoczone nie będą mogły same zbudować tarczy antyrakietowej. czy to oznacza, że poszukiwany jest partner gotowy dołożyć się do projektu? Tego nie wiadomo. Jeżeli tak, to Polski na pewno na to nie stać. Także poparcie budowy instalacji jest małe, bo jak wynika z grudniowego sondażu CBOS blisko połowa Polaków była przeciwna budowie tarczy w Polsce.
Umowę w sprawie budowy w Polsce stałych wyrzutni antyrakiet podpisano dokładnie rok temu. Dziś polski rząd nie komentuje propozycji Boeinga. Stanisław Komorowski z MON - mówi tylko, że trzeba wziąć pod uwagę wszystkie opcje: Aby zostało wybrane najlepsze rozwiązanie takie, które jest dobre zarówno dla strony amerykańskiej jak i dla Sojuszu Północnoatlantyckiego, a w tym oczywiście również dla Polski.
Już w przyszłym miesiącu może się rozstrzygnąć, czy w Polsce powstanie baza amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Planowany termin decyzji ujawnia wiceminister obrony Stanisław Komorowski. Są rozważane różne opcje. W tej sprawie decyzje podejmie osobiście pan prezydent Barack Obama. Możemy się tej decyzji spodziewać jeszcze we wrześniu - mówi Komorowski.