Plac Defilad idzie pod młotek. Jak ustalił reporter RMF FM Piotr Glinkowski, władze Warszawy wystawiły na sprzedaż fragment terenu przed Pałacem Kultury i Nauki. Cena wywoławcza wynosi 70 milionów złotych.
Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego na sprzedawanym gruncie mogą powstać biura, punkty handlowe, punkty usługowe, bank, galeria sztuki lub inne instytucje kultury. Może tam jednak zostać wybudowany również parking podziemny.
Sprzedawany przez ratusz fragment to ponad 800-metrowa działka znajdująca się przy ul. Marszałkowskiej, gdzie kiedyś planowano budowę galerii handlowej. Ze sprzedaży zostają wyłączone urządzenia i budowle związane z funkcjonowaniem metra. Zarówno w części podziemnej, jak i naziemnej. Chodzi między innymi o windy stacji metra "Centrum".
Zanim teren znajdzie jednak nowego właściciela, zgłaszać mogą się właściciele sprzed lat. Chodzi o ludzi, którzy utracili grunt na mocy dekretu Bieruta. Roszczenia można składać przez sześć najbliższych tygodni.
(bs)